Co na imię Diabła wywodzisz, kiedy mówisz: "Nie ma Boga!"

Stanley Collymore

Dla osób takich jak ja, które poważnie traktują wiarę chrześcijańską, a która sama w sobie jest wyraźnie zestawiona, jak zawsze, z silną i niezachwianą wiarą w Boga Wszechmogącego, wszystko to może wydawać się zdziwieniem dla tych, którzy są wyraźnie sceptyczni każdej religii, która istnieje, a nie tylko chrześcijańskiej.

Zaangażowani agnostycy, którzy nie tylko myślą, ale także otwarcie mówią, że potrzebują bardziej przekonywających argumentów, aby dokładnie przekonać ich, że istnieje autentyczna możliwość istnienia Boga, a ponadto takiego, który faktycznie istnieje.

Albo nieprzejednani ateiści ze swojej strony, których zakorzenione poglądy na temat religii i podejścia "ręka w serce" to to, że jest to zasadniczo uzgodniona sztuczka przez bogate i uprzywilejowane społecznie elity, i zawsze tak było, aby utrzymać ogólne masy w ryzach i ciągłym podporządkowaniu.

I w konsekwencji, religia i jej gorliwe rozpoczynanie prozelitycznego powołania nie ma w sobie nic bardziej merytorycznego, niż odpowiedni i skuteczny sop wykorzystywany przez jego ironicznie zasadniczo niereligijnych kontrolerów, aby odpowiednio zapewnić, że ten głęboko zakorzeniony, strukturalnie trwający, raczej manipulacyjny w swoim koncepcja, wiecznie i psychologicznie wyzyskująca, a także zdecydowanie łobuzerski mechanizm nieodmiennie prowadzi do osobistej satysfakcji i chciwych ambicji, a także do pożądanych i chętnie oczekuje wygodnego samozasilenia, jednocześnie najbardziej świadomie pracując nad obliczoną wadą i całkowitą szkodę dla większości innych osób w ich odpowiednim szerszym społeczeństwie.

Ale co najważniejsze, są tacy, którzy spekulują lub w inny sposób domagają się, aby dowiedzieć się, na co ta szczera i uczciwa odpowiedź na to denerwujące i niepokojące pytanie brzmi: "Jeśli rzeczywiście istnieje Bóg, a ponadto ten, który jest zdecydowanie wszechmocny, wszystko - widzący, bezdyskusyjnie wszechwiedzący, a nawet rzekomo wiecznie dobry, jak to często sugeruje i często pedantycznie twierdził lub arogancko głosił, że super-istota jest i będzie na zawsze.

Dlaczego, u licha, on, ona czy ona, powtarzalnie, jawnie i nieodwracalnie przymykają oczy na to, co najgorsze, nadal niezainteresowanych, pozwalają na nadejście nadmiaru różnorodnych działań i nieobliczalnie oburzających okrucieństw na całym świecie, i które wyraźnie korelują z określonymi obawami politycznymi, społecznymi i społecznymi? zindywidualizowane niesprawiedliwości, rozległe cierpienia wszelkiego rodzaju, a także masowo potęgowane przez świadome i wrogie akty wywłaszczenia, masowe morderstwa, ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, upokarzające tortury i dodatkowe fizyczne znęcanie się; korupcja finansowa i ludzka eksploatacja towarzysząca wielu, rozdzierającym serce przypadkom chorób, którym można w zasadzie zapobiec, masowemu głodowaniu i innym aktom przestępstwa z premedytacją - wszystkie te obrzydliwe specjały opracowywane przez szalejący imperializm i pozostałości złośliwego kolonializmu podżeganego przez zachodnie kraje półkuli po obu stronach Oceanu Atlantyckiego, a potem katastrofalnie zrealizowane przez aspirujących aspirujących idiotów, którzy pracują dla nich lub z własnego stowarzyszenia wojskowego Zachodu: Północnoatlantycka Organizacja Terrorystyczna (NATO).

Teraz ustaw to wszystko wbrew twoim osobistym przekonaniom, iluzoryczne, chociaż niektóre z nich mogą być, pomimo tego, że wszystkie są tak samo wyrażane otwarcie, rezonansowo i arogancko, że w jakiś sposób twoja indywidualna rasa jest uzupełniona swoim rzekomo cenionym kolorem skóry, jak również twoją kulturową nauką maksyma i żarliwie wyimaginowany aforyzm, że wy wszyscy jesteście bezdyskusyjnie lepsi od wszystkich innych, a zatem w pełni uprawnieni do niezaprzeczalnego przywileju wyłączności rasowej i społecznej, a następnie zapytajcie siebie, dlaczego każdy Bóg, bez względu na to, kim jest ta osoba, poważnie chciałby uratować z własnej głupoty?

A jeśli jesteś nawet w połowie tak sprytny, jak myślisz, to jesteś w stanie szybko rozpoznać, dlaczego to Bóg, który od momentu poczęcia obdarował cię zdolnością do myślenia i podejmowania trafnych decyzji dla siebie, najbardziej rozsądnie w takich okolicznościach, jak nadużywanie barbarzyństwa lub planowane porzucenie przez was tego boskiego zaufania i solidarności, albo nie byłoby, albo nie mogło być pożądaniem, i biorąc wszystko pod uwagę, pozwalajcie, abyście byli odpowiednio podnoszeni przez waszych własnych petardów, podczas gdy niezależnie decydują, jak każdy rozsądny obserwator, by nie przeszkadzał? Ale ponieważ nie robią tego, kiedy twoja głupota w końcu wpadnie ci w głowę, i katastrofalnie w twarz, to w żaden sposób twoje chore rozumowanie nie dowodzi, że Bóg nie istnieje!